Jak sprzedawać na facebooku w 2024 roku?

Według danych serwisu Social Pilot, ponad 37% globalnej populacji korzysta z Facebooka każdego miesiąca. Tak ogromna skala popularności tego narzędzia społecznościowego pokazuje, że nie jest to tylko doskonałe miejsce do nawiązywania nowych kontaktów, ale również świetny sposób na sprzedaż swoich produktów lub usług. Oczywiście, takie działania podlegają pewnym regulacjom oraz ograniczeniom. Jakim? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w dzisiejszym artykule!

Mniejsze wpływy, większe obowiązki

Nowy rok przynosi kolejne zmiany, także w obszarze korzystania z mediów społecznościowych. Brak wiedzy na temat aktualnych standardów nie tylko ogranicza nasze możliwości biznesowe, ale może być głównym powodem wielu problemów i wyzwań.

Dotychczasowy model sprzedaży bardzo często pomijał firmę Meta podczas docelowej finalizacji zakupu. Taka sytuacja oznaczała zatem ogromne straty dla właścicieli przedsiębiorstwa, co w konsekwencji doprowadziło do niezwykle restrykcyjnych zmian.

Intuicyjny i prosty proces sprzedaży został znacząco ograniczony – wprowadzony wymóg korzystania z funkcji finalizacji transakcji na Facebooku lub Instagramie jest aktywny wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiciele firmy Meta zadeklarowali jednocześnie rozpoczęcie prac nad rozszerzeniem funkcji na kolejne kraje. Lista ta nie obejmuje jednak Polski. Jak temu zaradzić?

Sprzedaż na Facebooku w 2024 roku

Bezpośrednie formy działania nie przyniosą rezultatu. Lokalni właściciele biznesów nie mogą bowiem skorzystać z funkcji Sklepy, a sztuczna zmiana naszej lokalizacji również zakończy się porażką.

Wówczas pozostaje posługiwanie się niewielkimi możliwościami statusu biznesowego Instagrama. Należy jednak podkreślić, że dostępne oznaczanie swych produktów jest aktywne wyłącznie w kontekście reklamy Instagram Ads, co oznacza dodatkowe wydatki dla firmowego budżetu.

Siła społeczności

Facebook wciąż jest świetną przestrzenią do kreowania i wzmacniania wzajemnych relacji. I to właśnie ten aspekt stanowi pewien wytrych dla wprowadzonych limitów. Co to oznacza w praktyce?
Facebook sprzyja bowiem jednemu z największych sprzymierzeńców skutecznej sprzedaży, czyli efektywnemu identyfikowaniu grupy docelowej. Dostępne tutaj grupy tematyczne obejmują praktycznie każdy obszar zainteresowań, zrzeszając ludzi o wspólnej pasji.

Co więcej, członkowie poszczególnych skupisk poszukują efektywnych i prostych rozwiązań swych problemów. To oznacza, że przedsiębiorca wygrywa podwójnie!

Po pierwsze dlatego, że grupy gromadzą wokół siebie prawdziwych entuzjastów danego segmentu, co znacząco zwiększa potencjał biznesowy. Wówczas warto dołączyć do grupy za pomocą profilu biznesowego, co stanowi świetną formę reklamy, pomijając bezpośrednią metodę promocji. Rzetelne i wartościowe posty z pewnością zbudują pozycję eksperta, a w rezultacie zainteresują potencjalnych konsumentów.

Drugim benefitem jest jasno zadeklarowany problem użytkownika. Taka wiedza umożliwia dopracowanie produktu lub usługi, który rozwiąże realne wyzwanie.

Taka strategia działania sprawdzi się także wtedy, gdy grupa nie umożliwia dołączenia profilom biznesowym. Kolejnym pomysłem jest stworzenie autorskiej grupy i systematyczne poszerzanie własnej społeczności. Jak widać, Facebook oferuje wiele sposobów na zarabianie, nawet bez formalnych narzędzi do sprzedaży!

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat możliwości Facebooka w Twoim sklepie, sprawdź ten adres:https://pragmago.tech/pl/porada/sprzedaz-na-facebooku-czy-jest-mozliwa-w-2024-roku/.
 
 Materiał zewnętrzny

Redakcja guideme24.pl